poniedziałek, 13 listopada 2017

Le Petit Marseillais


Le Petit Marseillais

w roli głównej TRUSKAWKA

 

 

Nowość od Le Petit Marseillais 

Soczysty, słodki zapach truskawek, który do złudzenia przypomina dojrzewające 

latem  owoce.Niezwykle relaksujący zapach, który otula podczas kąpieli 

i pozwala na powrót letnich wspomnień. 



 Żel ma obłędnie truskawkowy zapach i co jest ważne  dla mnie i mojej rodziny: nie wysusza skóry ! 

A to są moje dwa główne kryteria wyboru żelu.

Dla mnie osobiście mógłby być odrobinę gęstszy, ale jestem w stanie przymknąć oko na ten mały mankament, który mi rekompensuje jego zapach. 

 

poniedziałek, 25 września 2017

sobota, 20 maja 2017

Werther'S Original

Werther'S Original  

czyli słodka paczuszka od Rekomenduj.to 

Coś dla łasuchów uwielbiających karmelowy smak, takich jak ja :)


Nowe i wyjątkowe Soft Caramels.

Smak mojego dzieciństwa w nowym soft wydaniu.

Niezwykle delikatne i miękkie, rozpływające się w ustach.

Wystarczy je raz spróbować a nie będziecie mogli im się oprzeć !


Ich wyjątkowy smak na długo pozostanie w waszej pamięci. 

Cukierki idealne dla miłośników miękkich słodkości.

                  Rewelacyjna forma opakowania "drops", która zmieści się nawet do najmniejszej torebki.

Można także nabyć je w tradycyjnych opakowaniach.



Mają jedną wadę -  nie sposób się od nich oderwać :)

#softcaramels #swiatkarmelu #Rekomendujto

piątek, 24 marca 2017

ZALANDO

ZALANDO


Nowa kampania platformy TRND 

Zostałam Ambasadorką  Zalando !
Nie ukrywam, że ta wiadomość bardzo mnie ucieszyła, a szczególnie kupon 
o wartości 100 zł do wykorzystania który otrzymałam.

 
Do zakupów online chyba nikogo nie trzeba przekonywać, cóż może być przyjemniejszego niż możliwość wybierania spośród 1500 marek bez wychodzenia z domu !


ZALANDO to sposób na proste i wygodne zakupy.
Wystarczy założyć konto na zalando.pl



Odbyło się to bez problemów, strona bardzo przejrzysta i  intuicyjna.

Następnie wybrać ubrania lub dodatki i umieścić je w koszyku.
Na koniec pozostaje nam się cieszyć zamówionymi artykułami.




Dlaczego akurat ZALANDO ?
Mnie przekonała darmowa dostawa i 100 dni na zwrot, również darmowy.
 #zalandostyle #wiosnazzalando

Moje zamówienie zostało zrealizowane błyskawicznie.
Po 3 dniach otrzymałam paczuszkę :)




Co do zwrotów nie będę miała okazji aby się przekonać, gdyż idealnie trafiłam
z rozmiarówką.
Na pewno warto sprawdzić tabele rozmiarów firmy której odzież zamawiamy, ja tak zrobiłam i nie żałuję.





czwartek, 23 lutego 2017

FINUU z fińskiego masła, olejów z rzepaku i lnianki

FINUU  z fińskiego masła

 


  • powstaje z najwyższej jakości składników
  • nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników i aromatów
  • naturalnie zachowuje wyjątkowy smak i świeżość przez wiele miesięcy
  • idealne do smarowania pieczywa oraz do gotowania, pieczenia i smażenia

Odkąd po raz pierwszy zobaczyłam reklamę  Finuu, miałam ochotę na jego wypróbowanie.
Pomimo poszukiwań w pobliskich sklepach nie udało mi się go kupić.

Tym bardziej ucieszył mnie fakt, że dzięki platformie streetcom będę miała okazje do testów. 

Na początku określę preferencję naszej rodzinki. 
Syn wielbiciel tradycyjnego masła a raczej jego ideał to taki produkt, który smakuje jak masło ale nie twardnieje w lodówce - do tej pory nie znaleźliśmy takiego.

Ja, tak jak syn uwielbiam masło a mój mąż preferuje miksy.  


Skład FINUU:
miks masła fińskiego 47%
olejów roślinnych z rzepaku i lnianki 36%
maślanka z mleka oraz witaminy A i D
sól (w wersji solonej)


Jak smakuje?

Finuu ma delikatny smak  zbliżony do masła.
 Bardzo łatwo się rozsmarowuje po wyjęciu z lodówki.
Różni się od miksów które do tej pory używaliśmy,jest dużo smaczniejszy i może być alternatywą dla tradycyjnego masła.



Porównałam skład Finuu z obecnym miksem, który miałam w lodówce i tutaj duży plus dla FINUU. Skład krótki, bez zbędnych ulepszaczy i konserwantów, których wszędzie jest pełno.


Ma jedną wadę - za szybko się kończy :)
Cena patrząc na gramaturę może wydać się dosyć wysoka ale myślę, że warto.
 Mamy gwarancję, że otrzymamy w pełni naturalny produkt.






sobota, 18 lutego 2017

Mój rytuał moskiej pielęgnacji




Nowa seria kosmetyków zawitała do mnie jako podziękowanie za kampanię Ambasadorską.
Niezwykle przyjemny prezent i to przed samymi Świętami !
W jak zwykle gustownie zapakowanej paczuszce znajdował się  pielęgnacyjny krem do mycia,
oraz balsam do ciała.


Nie byłabym sobą gdybym od razu nie zabrała się do testowania kosmetyków.
Z niecierpliwością wyczekiwałam wieczornej kąpieli, kiedy mogłam poczuć się jak w domowym SPA relaksując się i czerpiąc z dobrodziejstw morskich składników.

Delikatny zapach kremu do mycia pozwolił mi  poczuć zapach morskiej bryzy, który towarzyszył mi poprzedniego lata.




Doskonałe oczyszczenie zagwarantowała mi biała glinka zawarta w kremie.
 Oligoelementy i algi morskie zadbały o odpowiednie odżywienie i regenerację mojej skóry.
Czy można marzyć o czymś więcej ?

Z czym kojarzy mi się nowa linia kosmetyczna? 
Świeżość, lekkość to chyba trafne określenia dla tych kosmetyków. 
 

Dla mnie rewelacyjne jest to, że powstała cała seria, która nie tylko oczyszczaja ciało ale również je pielęgnuje. Nic mnie bardziej nie drażni niż używanie żeli pod prysznic o innym zapachu niż balsam do ciała. Tutaj oba pięknie się komponują i uzupełniają.
Balsam do ciała ma lekką kremową konsystencję, łatwo się rozsmarowuje
 i szybko wchłania. Skóra długo utrzymuje efekt nawilżenia i jest aksamitna
 w dotyku.


#ambasadorkalpm